Na praskim odcinku Wisły, na wysokości Golędzinowa, powstanie sztuczna wyspa. W ogłoszeniu opublikowanym na stronach urzędu miasta czytamy, że wyspa będzie odizolowana, co oznacza, że nie będzie to kolejna wiślana atrakcja dla spacerowiczów.
Jak donosi Warszawski Serwis Prasowy: prace będą polegały na utworzeniu wyspy i podwodnej piaszczystej ławicy. Zadaniem wyspy będzie ochrona gniazdujących nad rzeką ptaków, głównie rybitw; białoczelnej i rzecznej, zagrożonych wyginięciem. Wyspa będzie odcięta od lądu. Rybitwy zyskają więc oazę, w której spokojnie złożą jaja. Podobne sztuczne wyspy, które sprawdziły się w naturze, można zobaczyć w Porcie Żerańskim oraz na wysokości Białołęki.
Drugi z projektów, podwodna ławica, to również wyspa, ale okresowo zalewana przez wodę.
Jak czytamy na stronach Gazety Stołecznej; pod koniec przyszłego roku, zaraz za mostem Gdańskim powstanie specjalny pawilon o kształcie i fakturze głazu narzutowego. W środku będą odbywać się prelekcje, wykłady i prezentacje poświęcone wiślanej przyrodzie. W pawilonie znajdzie się też punkt widokowy na rzekę.
A co to jest podwodna ławica? Ptakom zrobią dobrze a tarliska ryb będą zniszczone… niedouczona banda debili, tak to jest jak urzędnik zajmuje się takimi sprawami. Śmiać się czy płakać?