Silne mrozy dały się we znaki nie tylko ludziom. W lutym w budynku przy pl. Hallera zamarzło kilkanaście nietoperzy. Zwierzęta wybrały na schronienie hibernacyjne rynnę dachową.
Na miejsce zostały wezwane Eko Patrol i straż pożarna, która z pomocą podnośnika uratowała ok. 50 jeszcze żywych borowców wielkich. Nietoperze trafiły do ośrodka rehabilitacji, wiele z nich walczy o życie. Warto wiedzieć, że ciągu jednej nocy nietoperz może schwytać nawet kilka tysięcy owadów, m.in. komary, ćmy i owocówki.