czwartek, 18 kwietnia, 2024

Abolicja dla dłużników bibliotek na Pradze

Wszyscy, którzy przetrzymują w domu książki z biblioteki mają trzy dni, aby zwrócić je bez konsekwencji. Od września placówka będzie dochodzić swoich praw na drodze windykacji.

Z informacji, do których dotarli dziennikarze portalu przegladpraski.pl wynika, że w poprzednich latach ponad 1,5 tys. czytelników przetrzymywało aż 3 tys. książek. Tak duża liczba dłużników sprawiła, że dyrekcja biblioteki postanowiła nawiązać współpracę z firmą windykująca.

– Na Pradze-Południe dyrekcja biblioteki dzięki windykacji odzyskała ok. 300 tys. zł zaległych kar – mówi Janina Zakrzewska-Masłowska, dyrektor biblioteki na Pradze-Północ. – W naszej bibliotece należności od dłużników mogą być podobne.

Jak dodaje dyrektor Masłowska, to ostatnia w tym roku abolicja dla czytelników. Książki, nawet o zamierzchłych terminach zwrotu, będą przyjmowane bez konsekwencji finansowych. Abolicja trwa do 1 czerwca.

Jak zapewniają bibliotekarze, najważniejsze jest to, aby uzupełnić księgozbiór. Przypominamy, że kara za przetrzymanie książki (ponad miesiąc) wynosi 20 gr za każdy dzień zwłoki. Jeśli jakaś lektura szczególnie nas wciągnie możemy poprosić o przedłużenie terminu wypożyczenia, w innym przypadku system naliczy nam karę.

Redakcja
Redakcja
Przegląd Praski. Prawy brzeg informacji

Najnowsze informacje

Podobne wiadomości