W tym roku drogowcy usuną szereg barier ulicznych, które utrudniają poruszanie się osobom niepełnosprawnym. Na Pradze-Północ będzie to ul. Namysłowska i Wileńska oraz okolice pl. Hallera.
Największym problemem dla mieszkańców są wysokie chodnik. Wiele z nich jest też nadszarpniętych przez czas, przez co mogą być niebezpieczne dla osób poruszających się o kulach. W rejonie pl. Hallera wciąż nierozwiązanym problemem są schody w części południowej placu oraz zbyt strome podjazdy dla wózków.
– Plac Hallera jest popularnym miejscem spacerów i spotkań mieszkańców Pragi, dlatego musi być dostępny dla wszystkich, szczególnie, że jest tam plac zabaw dla dzieci. Pokonanie schodów dla kobiety z dziecięcym wózkiem nie należy do najłatwiejszych – mówi Kamil Ciepieńko, radny dzielnicy, który przygotował wniosek z prośbą o potrzebną modernizację.
Od wielu lat miasto sukcesywnie modernizuje swoją infrastrukturę tak, aby była przyjaźniejsza dla osób niepełnosprawnych, mających problemy z poruszaniem się, rodziców z wózkami. Wszystkie nowe inwestycje są projektowane tak, aby nie stwarzały barier. Obniżone krawężniki, płytki sygnalizujące zbliżanie się do krawędzi chodnika itp. są dziś standardem. Zarząd Dróg Miejskich podczas remontów i prac na ulicach i chodnikach obniża krawężniki przy przejściach dla pieszych, układa wygodniejsze dla wózków betonowe płyty a przy kładkach, wiaduktach i przejściach podziemnych montowane są dźwigi. Także wszystkie nowo powstające obiekty użyteczności publicznej są przystosowane do korzystania z nich przez osoby, które mają problemy z poruszaniem się. Bardzo ważnym elementem tego procesu jest zwiększanie dostępności komunikacji publicznej.
W zeszłym roku tramwajarze kompleksowo zmodernizowali trasę pomiędzy Dworcem Wileńskim a pętlą Żerań Wschodni – m.in. wyremontowali wszystkie platformy przystankowe a na ul. 11 Listopada pasażerowie nie muszą już wsiadać do tramwajów z poziomu jezdni.