piątek, 26 kwietnia, 2024

Komedia kryminalna Szaroburylas. Debiut autorski pisarki z Pragi

To historia, która zaczyna się na Pradze przy placu Hallera. Powieść Max Majki z jednej strony bawi, z drugiej daje do myślenia. „Szaroburylas” to komedia kryminalna, w której nie brakuje scen z Pragi.

Nieoczekiwanie okazuje się, że kryminał początkującej autorki, Sanny, odzwierciedla prawdziwe przestępstwa. Młoda kobieta ucieka przed opisanymi złoczyńcami. Przyłącza się do niej Emilka, żądna zemsty sekretarka jednego z nich, prezesa Leśnego, oraz Marcelina, jego nieznośna córka. Bohaterki brną w coraz bardziej komiczne sytuacje i wikłają w aferę, którą steruje nikczemny polityk. Niezwyczajnymi metodami próbują zapobiec katastrofie.

„Szaroburylas” to powieść, w której absurd goni absurd, bohaterowie są przerysowani, a akcja nigdy nie zwalnia. Książka potrafi rozbawić do łez i dać do myślenia krytyką społeczno-polityczną wplecioną w powieść.

Biblioteka przy Skoczylasa, park Praski. W książce nie brakuje znanych na Pradze miejsc

Akcja powieści rozpoczyna się w podwórku przy placu Hallera 6A i wartko płynie dalej, poza warszawską Pragę, a nawet Polskę. Czytelnicy zauważą kilka elementów praskiej scenerii; przystanek autobusów nr 170 i 338, bibliotekę przy ulicy Skoczylasa, liceum przy ulicy Burdzińskiego czy park Praski.

Na potrzeby fabuły Max Majka opisała śmietnik przy pl. Hallera 6A jako przestronną altanę, w której – oprócz wyrzucania odpadów – można rozmyślać, a wręcz toczyć ważne rozmowy. To podwórko, na którym autorka się wychowała.

Okładka książki, która oddaje klimat powieści, to dzieło Igora Chołdy (Aqualoopa), artysty związanego z galerią sztuki Pragaleria przy ulicy Stalowej 3. Jego charakterystyczny mural pt. Party, w 2017 roku ozdobił ścianę domu przy ulicy Targowej na skrzyżowaniu z Ząbkowską.

Redakcja
Redakcja
Przegląd Praski. Prawy brzeg informacji

Najnowsze informacje

Podobne wiadomości