– Mieszkańców kamienic przy ul. Szwedzkiej 17, Strzeleckiej 44 i 42 będziemy namawiać do przeniesienia się do hotelu, który im na czas drążenia zapewnimy. Pod tymi budynkami występuje najbardziej niekorzystne podłoże i praca maszyny może wiązać się z wibracjami – mówi Mateusz Witczyński, rzecznik wykonawcy rozbudowy II linii metra na wschód, firmy Astaldi.
Kiedy tarcze Anna i Maria ruszą w kierunku Dworca Wileńskiego?
Kilkanaście dni temu do stacji przy ul. Szwedzkiej dotarła Anna, druga maszyna drążąca od strony Targówka. Pierwsza, Maria, zakończyła prace pomiędzy Targówkiem a Pragą-Północ 5 września. Od tamtej pory przechodzi dogłębny przegląd techniczny, tak by w pierwszej połowie października rozpocząć prace na odcinku pomiędzy stacją podziemnej kolejki przy ul. Strzeleckiej a stacją już funkcjonującego metra Dworzec Wileński.
Czy są podjęte jakieś specjalne działania, monitoring itp.?
Tylko w rejonie ul. Strzeleckiej (od skrzyżowania z ul. Szwedzką do budynku Strzelecka 28) w sumie zainstalowano 185 przyrządów monitorujących sześć obiektów, m.in. repery budynkowe, które dają bardzo dokładne dane na temat pionowych przemieszczeń budynku, zautomatyzowane stacje bazowe, które weryfikują trójwymiarowe położenie pryzmatów geodezyjnych zamontowanych na fasadach budynków. Obecnie zainstalowano w tym rejonie trzy takie urządzenia. Ponadto repery gruntowe badające położenie gruntu, klinometry automatyczne kontrolujące pochylenie struktur oraz szczelinomierze automatyczne i ręczne zainstalowane na już istniejących pęknięciach budynków – monitorujące, czy szczeliny się nie powiększają. Dane ze wszystkich tych urządzeń trafiają do zautomatyzowanego systemu, do którego każdy z pracowników związanych z budową tuneli ma dostęp za pomocą komputera, telefonu czy tabletu.
Tunele metra zawsze są dwa. Czy każdy z nich jest takim samym wyzwaniem?
W tym przypadku nie. Tunel północny, który budowany będzie w drugiej kolejności, praktycznie w całości przebiega pod ulicami i zieleńcami, w związku z czym w przypadku przejścia drugiej maszyny jedynymi niedogodnościami mogą być drobne wibracje i odgłos tarczy, na który zamierzamy przygotować mieszkańców.
Czy mieszkańcy południowej strony ulicy mogą czuć się bezpiecznie?
Zależy nam na tym, żeby się tak czuli, dlatego trwa kampania informacyjna dotycząca rozpoczęcia drążenia tuneli wzdłuż ul. Strzeleckiej. Rozpoczęła się ona od mieszkańców trzech domów, dla których budowa będzie najbardziej uciążliwa. Ruszyły punkt informacyjny i cykl spotkań indywidualnych. Mieszkańców kamienic przy ulicach Szwedzkiej 17, Strzeleckiej 44 i 42 będziemy namawiać do przeniesienia się do hotelu, który im na czas drążenia zapewnimy. Pod tymi budynkami występuje najbardziej niekorzystne podłoże i praca maszyny może wiązać się z wibracjami.
Zagrożenia dla samych budynków nie ma, ale nie chcielibyśmy narażać mieszkańców na stres, związany np. z wyłączeniem dostaw prądu, wody czy gazu – wtedy musieliby wyprowadzać się w pośpiechu, a tego bardzo nie chcemy.
Na co mieszkańcy muszą zwracać szczególną uwagę?
Jeśli potwierdzą się nasze założenia, to na wysokości ul. Strzeleckiej 40 skończy się pas żwirów i głazów narzutowych. Tam wibracje i odgłos maszyny będą znacznie mniejsze. W związku z tym w tamtych rejonach najprawdopodobniej nie będziemy namawiać do przeprowadzek, choć również i ci mieszkańcy muszą liczyć się z tym, że mogą odczuć wibracje oraz słyszeć odgłos pracy maszyny.
Czy planujecie jakieś wzmocnienia kamienic?
Wszystkie budynki, które wymagały wzmocnienia, zostały już praktycznie w całości wzmocnione. Przy ul. Strzeleckiej 46, 26 i 10 wykonaliśmy wzmocnienia zarówno na budynku, jak i iniekcje pod budynkami. W przypadku ulic Strzeleckiej 2 i Targowej 84 były to prace polegające na wzmocnieniu fundamentów specjalnymi zastrzykami z mieszanek cementowo-chemicznych. Tak jak już wspomniałem, jedyne trudności, które przewidujemy, mogą pojawić się na wschodnim krańcu ul. Strzeleckiej w podłożu, w którym występują żwiry i głazy narzutowe. Nie zaprzeczam, że wyzwaniem będzie również wejście do stacji Dworzec Wileński bez wstrzymywania ruchu w metrze. Tam już od ponad pół roku wykonywaliśmy specjalne pomieszczenie mające nam to ułatwić.
Z jaką prędkością i na jakiej głębokości tarcze będą drążyć?
Maszyny nie mogą drążyć równocześnie, zwykle dzieli je od siebie około miesiąc prac. Zdarza się jednak, że startująca wcześniej maszyna ma tak dobre tempo, że druga może ruszyć szybciej, ale są to bardzo rzadkie przypadki. Najważniejsze jest bowiem, by każda z maszyn pracowała równym tempem, 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu.
W przypadku tego odcinka harmonogram przewiduje ok. 10 m na dobę, ale kilkanaście metrów dziennie także jest realnym tempem. I do tego będziemy dążyli. Tunel po południowej stronie ul. Strzeleckiej przechodzi ok. 10 metrów pod budynkami, są one podpiwniczone, więc równoległy tunel przebiegający pod jezdnią dzieli od niej ok. 12 metrów gruntu.
