W ostatnich dniach budynki i kamienice Pragi zostały zdewastowane. Wandale umieścili na nich napisy, które zapewniają osoby o odmiennej orientacji seksualnej, że „nie są same”. Aktywiści tłumaczą zachowanie wandali.
Napisy: „Osobo trans, nie jesteś sama”, „Lesbo, nie jesteś sama” pojawiły się w nocy z wtorku na środę. Zostały umieszczone m.in. na budynkach przy ul. Jagiellońskiej 42 i na Targowej 85. Wandale zniszczyli też nową elewację budynku przy pl. Hallera 8, umieszczając na nim napis: „Stop przemocy policyjnej”. Z kolei na kamienicy przy ul. Stalowej 1 pojawił się napis, wykonany tą samą techniką o treści: „Pedale, nie jesteś sam”.
– Jestem zdruzgotany. Nowa, jasna elewacja budynku nawet nie doczekała końca remontu – mówi Janusz Kołodziejski, mieszkaniec pl. Hallera. – Dobrze, że na budynku jest jeszcze ekipa i jakoś sobie z tym poradzimy.
Aktywiści tłumaczą wandali
Na lokalnych grupach społecznościowych temat wzburzył i podzielił mieszkańców. Większość wpisów potępia wandalizm, jednak zdarzają się też takie, które tłumaczą to zachowanie. – Te napisy nie nawiązują do tego, co wydarzyło się podczas obchodów rocznicy powstania (a przynajmniej nie przede wszystkim), ale do ostatnich aresztowań osób, które powiesiły tęczowe flagi na pomnikach – pisze Wanda Grudzień ze stowarzyszenia „Porozumienie dla Pragi” na portalu Facebook. – (…) Te napisy to sprzeciw wobec dyskryminującej polityki państwa w stosunku do mniejszości i opresji ze strony służb wobec tych, którzy mają odwagę walczyć o prawa człowieka.
To podejście dziwi, szczególnie że wspomniane stowarzyszenie otwarcie opowiadało się za zwalczaniem graficznego wandalizmu.
– Nie wpłynęło do nas żadne zawiadomienie – tłumaczy rzecznik praskiej policji mł. asp. Irmina Sulich. – Być może wspólnoty i administratorzy budynku liczą straty.
Fot. Facebook