Rośnie front przeciwników budowy ośrodka dla narkomanów i bezdomnych w Szpitalu Praskim. Teraz głos zabrali prascy seniorzy, którzy sprzeciwili się planom stołecznego ratusza.
Seniorzy, to grupa społeczna, która wielokrotnie była wykorzystywana w narracji władz Warszawy, jako beneficjenci tzw. Centrum Redukcji Szkód Re-Start w Szpitalu Praskim. Placówka ma nieść pomoc i wsparcie osobom uzależnionym od narkotyków, w kryzysie bezdomności oraz praskim seniorom. – To zagranie medialne, żeby przekonać do siebie starszych mieszkańców – komentują radni „Kocham Pragę”, stowarzyszenia które pierwsze nagłośniło plany ratusza. – Już sam fakt traktowania seniorów w ten sposób, oznacza brak empatii wobec mieszkańców Pragi.
Przeczytaj: Ośrodek dla narkomanów i bezdomnych w budynku Szpitala Praskiego. Przedstawiamy fakty
Głos zabrała Rada Seniorów Dzielnicy Praga-Północ, która przygotowała stanowisko w tej sprawie. Seniorzy zwracają uwagę, że pozbawienie budynku B funkcji szpitalnej, w którym ma powstać ośrodek Re-Start, zmniejszyło ochronę życia i zdrowia mieszkańców. – Decyzja dotyka zwłaszcza seniorów, którzy częściej korzystają z usług medycznych niż inne grupy wiekowe – czytamy w stanowisku.
Seniorzy zwracają też uwagę, że obecna struktura szpitala nie zaspokaja potrzeb prażan, szczególnie że szpital obejmuje swoim zasięgiem nie tylko Warszawę, ale też obszary wschodniej części województwa mazowieckiego.
– Przychodnia Przyszpitalna działa w skandalicznych warunkach! Budynek dawnej stajni i wozowni zupełnie nie nadaje się do tego celu mimo dokonanej adaptacji. Ciasne korytarze, małe gabinety lekarskiej i pomieszczenie, które nie nadaje się do pracy rejestratorek powodują ogromny dyskomfort zarówno dla pacjentów, jak i lekarzy i pozostałych pracowników. W czasie pandemii pacjenci muszą oczekiwać na zewnątrz budynku niezależnie od warunków pogodowych – tłumaczą w stanowisku prascy seniorzy. Rada seniorów zadaje też pytanie: kto i dlaczego odebrał budynek szpitalowi ograniczając potrzeby lecznicze rosnącej liczbie mieszkańców?
Stanowisko trafiło do prezydenta Warszawy, Rafała Trzaskowskiego.