Przewodniczący rady dzielnicy zwołał na środę sesję. To kolejne spotkanie radnych Pragi-Północ, które ma się odbyć w trybie zdalnym z powodu pandemii COVID-19.
Ireneusz Tondera, przewodniczący rady dzielnicy Praga-Północ, wbrew woli większości radnych, zwołuje zdalne posiedzenia tłumacząc to pandemią COVID-19. Nie jest tajemnicą, że przewodniczący bardziej niż wirusa boi się odwołania ze stanowiska szefa rady, w której on i jego sojusznicy z Platformy Obywatelskiej stracili większość. Sesja w trybie zdalnym uniemożliwia ten proces. Procedura odwołania musi się odbyć podczas tradycyjnego posiedzenia w trybie stacjonarnym.
W połowie grudnia 2021 r. radni Pragi-Północ, którzy mają większość w radzie, sami zwołali sesję stacjonarną, podczas której odwołali m.in. dotychczasowego przewodniczącego. W posiedzeniu nie wzięli jednak udziału radni PO, SLD i niezrzeszeni, a prezydent Rafał Trzaskowski zakwestionował podjęte wówczas decyzje.
Przeczytaj: Platforma, koronawirus i samotność. Sesja dzielnicy znów pod znakiem zapytania
Jak udało nam się ustalić; sesje stacjonarne odbywają się na Ochocie i w Rembertowie. W pozostałych dzielnicach sesje są zdalne. Wyjątkiem była sesja rady dzielnicy w Śródmieściu, w grudniu 2021 r. zwołana w trybie stacjonarnym właśnie ze względu na odwołanie i powołanie nowego członka zarządu dzielnicy.