Zanim pojawiły się na rękach, w kieszeniach czy w telefonach, były umieszczane na budynkach i wieżach kościołów. Do dziś przetrwało ich niewiele, szczególnie na Pradze. Przedstawiamy historie zegarów warszawskiej Pragi, tych najstarszych, najbardziej charakterystycznych i dzisiejszych.
Jeden z najbardziej tajemniczych zegarów na Pradze znajduje się na budynku urzędu przy ul. Kłopotowskiego 15. Jak udało nam się ustalić, jego mechanizm nie jest zbyt skomplikowany. Wskazówkami steruje niewielka skrzynka podłączona do prądu. W całym urzędzie trudno jednak znaleźć kogoś, kto odpowiada za czasomierz. Ktoś musi, bo zegar ani się nie spieszy, ani też nie spóźnia.
Zegar z kurantem na Pradze
Najbardziej charakterystycznym zegarem warszawskiej Pragi jest ten umieszczony na wieży liceum im. Władysława IV w al. Solidarności. Zegar posiada trzy cyferblaty, od strony al. Solidarności, ul. Jagiellońskiej i ul. Targowej.
Od 2002 roku, od kiedy został przeprowadzony generalny remont zegara, punktualnie o godz. 12 w południe usłyszymy przedwojenną melodię szlagieru „Chodź na Pragę”. W latach 60. zegar z kurantem grał melodię „Oki”, popularnej wojskowej piosenki znanej też pod tytułem „Szumi dokoła las”.
Zegar na budynku szkoły nie ma żadnego skomplikowanego mechanizmu i, podobnie jak zegar na budynku urzędu, jest elektryczny. Za jego punktualność odpowiadają fale radiowe odbierane z atomowego zegara, który znajduje się w Niemczech, niedaleko Frankfurtu nad Menem.
Zegar nad wejściem do katedry
Ciekawa jest historia zegara na katedrze św. Floriana. Pierwszy zegar został ukończony już w 1900 roku, czyli w latach powstania świątyni. Jego budowa była możliwa dzięki mieszkańcom. Prażanin, Piotr Kruszewski, przekazał na rzecz kościoła swoje nieruchomości przy ul. Targowej 176, dziś to adres: ul. Targowa 49/51. Kruszewski zapisał w testamencie, że pieniądze ze sprzedaży nieruchomości mają być przeznaczone na wybudowanie wieży z zegarem.
Zegar został wykonany przez warszawskiego zegarmistrza Kazimierza Zawistowskiego. Tarcze miały ponad dwa metry średnicy, a nakręcany raz na tydzień mechanizm wybijał godziny i kwadranse.
Po zniszczeniu katedry przez Niemców w 1944 roku, i późniejszej odbudowie, zegar nie wrócił już na wieżę. Został umieszczony tuż nad wejściem do świątyni. Warto zwrócić uwagę na oświetlenie zegara, które jest widoczne z najdalszych zakątków warszawskiej Pragi.
Zegar na wieży bazyliki
Dużo krótsza jest historia zegara na wieży Bazyliki Najświętszego Serca Jezusowego w Warszawie przy ul. Kawęczyńskiej. Choć sama świątynia została zbudowana w latach 1907-1923, to wieża, na której dziś znajduje się czasomierz, powstała dopiero w latach 1998-1999. Jak tłumaczy ksiądz Wiesław Kania, były proboszcz bazyliki, zarówno wieża jak i zegar były już na pierwotnych planach budowy świątyni, ale zrealizowano je dopiero pod koniec lat 90. Zegar nie jest też żadnym skomplikowanym mechanizmem i działa na prąd. – Czasem, gdy w wieżę uderzył piorun, zegar ulegał awarii, ale to były rzadkie zdarzenia – mówi proboszcz Kania.
Nowoczesny wyświetlacz na placu Wileńskim
Jednym z najbardziej popularnych czasomierzy minionego wieku, był ten na budynku gmachu kolejowego przy pl. Wileńskim, a dokładniej przy ul. Targowej 74. Nowoczesna, jak na lata 90, konstrukcja była dobrze widoczna dla mieszkańców. Wyświetlacz miał też dodatkowe oświetlenie. Po remoncie elewacji budynku zegar zniknął.
Zegar na fasadzie Galerii
Na placu wciąż działa zegar na fasadzie Galerii Wileńskiej, który został uruchomiony w tym samym czasie, w którym powstało centrum handlowe, czyli w 2002 roku. Zegar jest elektroniczny i ma średnicę 2,6 m. Znajduje się nad wejściem na dworzec kolejowy PKP Warszawa Wileńska od strony al. Solidarności.
Zegar prywatny przy Darwina
Innym zegarem, który też powstał w latach 90 minionego wieku, jest ten na budynku przy ul. Darwina 15. Na jego tarczy od lat widnieje wciąż ta sama godzina: 17.45. Niewielki, piętrowy budynek, należy do prywatnego właściciela.
Najwięcej zegarów na Pradze znajdziemy oczywiście na dworach Wileńskim i Wschodnim, a także przy ul. Wileńskiej, w Muzeum Polskich Zegarów.
Muzeum zegarów na Pradze
Na Pradze, przy ul. Wileńskiej 9, znajduje się jedyne w Warszawie, i jedno z nielicznych w Polsce, Muzeum Polskich Zegarów. W zasobach muzealników znajduje się aż 150 czasomierzy, choć na wystawie zobaczymy ich tylko kilkadziesiąt.
Muzeum Polskich Zegarów jest prywatną inicjatywą przedstawiająca kolekcję czasomierzy z okresu PRL. Najstarszy z nich to drewniany zegar z 1946 roku wyprodukowany w Polskiej Fabryce Zegarów we Fryborku, czyli dzisiejszych Świebodzicach.
Wystawa traktuje o pięciu powojennych dekadach produkcji zegarów na terenie Polski. Na ekspozycji można obejrzeć kilkadziesiąt obiektów, które obrazują różnorodność wzornictwa i funkcji mechaniki precyzyjnej z tamtego okresu. Wśród zbiorów są m.in. popularne zegary ścienne, budziki, minutniki, a także czasomierze techniczne czy zegary specjalne.
Muzeum oficjalnie wystartuje w maju, podczas Nocy Muzeów, ale jak udało nam się ustalić, właściciele planują, aby muzeum ruszyło jak najszybciej.