piątek, 24 stycznia, 2025
WiadomościSamorządMieszkańcy mogą odetchnąć. Całodobowy sklep nie powstanie pod ich oknami. Udana interwencja...

Mieszkańcy mogą odetchnąć. Całodobowy sklep nie powstanie pod ich oknami. Udana interwencja radnego

Udostępnij

To wydarzenie bez precedensu. W środku osiedla miał powstać całodobowy sklep z alkoholem. Właściciel posiadał koncesję i ważną umowę. W sprawę zaangażował się radny Pragi, który postanowił namówić przedsiębiorcę do zmiany planów. Udało się. Właściciel ponad spodziewany zysk, postawili na dobrostan mieszkańców i zrezygnował z nocnej sprzedaży.

Na podwórkach i w internecie od wielu dni trwała dyskusja na temat sklepu przy ul. Darwina 16 na osiedlu Praga II. To dlatego, że potwierdziły się przypuszczenia, że nowi właściciele planują w nim całodobową sprzedaż produktów spożywczych i alkoholu. – Postanowiłem podjąć interwencję w tej sprawie, zanim jeszcze sklep otworzy się dla mieszkańców – mówi Kamil Ciepieńko, wiceprzewodniczący rady dzielnicy ze stowarzyszenia Kocham Pragę.

Prawo po stronie właściciela

– Na początku sprawdziłem, jakie mam możliwości prawne. Szybko okazało się, że więcej narzędzi prawnych jest w rękach właściciela niż urzędników, a ewentualny konflikt na zasadzie pismo kontra pismo, będzie długi i wyniszczający – tłumaczy radny i dodaje, że postanowił rozwiązać problem w możliwie najprostszy sposób. – Spotkałem się z właścicielem i przedstawiłem mu nasz punkt widzenia – mówi radny Ciepieńko.

Doszło do sytuacji bez precedensu, że radny spotyka się na nieoficjalnym spotkaniu z przedsiębiorcą i namawia go do zmiany strategii biznesowej. Właściciel próbował jednak przekonać radnego, że działalność sklepu nie wpłynie na dobrostan mieszkańców. Radny się zaproponował wtedy otwarte spotkanie z mieszkańcami osiedla.

na zdjęciu plakat informacyjny
Akcja informacyjna o konsultacjach społecznych przeprowadzona przez radnego. Fot. KC/Przegladpraski.pl

– Warto zwrócić uwagę na odwagę tych ludzi; właściciele całodobowego sklep spożywczego z alkoholem kontra mieszkańcy bloków. W spotkaniu, które zorganizowałem, wzięło udział około 40 osób. Nie brakowało emocji, również tych negatywnych. Właściciele wyszli z tego spotkania na tarczy, a przecież dysponowali koncesją na sprzedaż alkoholu i umową najmu. Nie musieli się z nami spotykać, mogli robić swoje.

Radny osiągnął kompromis bez paragrafów

Jak udało nam się ustalić w Zarządzie Gospodarowania Nieruchomościami, to było pierwsze takie spotkanie w historii samorządu na Pradze-Północ. – Spotkanie z mieszkańcami i moje późniejsze negocjacje doprowadziły do tego, że właściciele zrezygnowali z całodobowej sprzedaży. Sklep ma działać w takich samych godzinach, jak każdy inny w okolicy – mówi radny Ciepieńko. – Udało nam się osiągnąć kompromis bez paragrafów. Mamy w dzielnicy kolejnego płatnika podatku i kolejny sklep, którego właściciele ponad spodziewany zysk, postawili dobrostan mieszkańców.

Podczas ostatniej sesji rady dzielnicy radni przegłosowali stanowisko, że nie zgadzają się na całodobowe sklepy z alkoholem, jednocześnie dając zielone światło przedsiębiorcom do prowadzenia działalności, która nie będzie uciążliwa dla mieszkańców.

na zdjęciu sklep przy ul. Darwina 16
Pawilon handlowy przy ul. Darwina 16 na Pradze-Północ. Fot. KC/Przegladpraski.pl

 

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google. Dołącz do nas i śledź portal Przegladpraski.pl codziennie na Facebook/Przegladpraski

Reklama

Wiadomości

Reklama

Podobne wiadomości