Własna plaża, sztuczna wyspa i basen z przeszkloną ścianą. Na Pradze-Północ powstanie nowy dom dla pingwinów zwanych potocznie osiołkami, to gratka nie tylko dla mieszkańców warszawskiego zoo, ale przede wszystkim dla zwiedzających.
Nowy pawilon ma zapewnić pingwinom nie tylko wygodę, ale także warunki jak najbardziej zbliżone ich naturalnemu środowisku. Centralnym punktem tej przestrzeni będzie basen zewnętrzny z wyspą, który umożliwi zwierzętom swobodne pływanie i nurkowanie. W sąsiedztwie basenu powstaną wybiegi z „plażami” o zróżnicowanej nawierzchni oraz specjalnymi strefami lęgowymi.
Dla bezpieczeństwa i zdrowia kolonii przewidziano również wybieg kwarantanny z niewielkim, płytkim basenem. To miejsce pozwoli na czasowe odseparowanie zwierząt, jeśli zajdzie taka potrzeba.
W ramach inwestycji powstanie też budynek inwentarski – miejsce przeznaczone wyłącznie dla zwierząt i obsługi.
Przeszklona ściana basenu
Nowy wybieg to nie tylko udogodnienie dla pingwinów, ale także atrakcja dla gości ogrodu zoologicznego. Dzięki przeszklonej ścianie basenu zwiedzający będą mogli obserwować życie tych fascynujących ptaków zarówno na powierzchni, jak i pod wodą.
Strefa dla odwiedzających zostanie w pełni dostosowana do potrzeb osób z niepełnosprawnościami.
Pingwiny przylądkowe zwane osiołkami
Pingwiny przylądkowe, zwane również tońcami, a przez niektórych przezywane „osiołkami” ze względu na charakterystyczne głosy tych ptaków, to gatunek krytycznie zagrożony wyginięciem. W naturze zamieszkują południowoafrykańskie wybrzeża i wyspy od Namibii do południowego Mozambiku. Nowy wybieg posłuży jako miejsce edukacji przyrodniczej – zwiedzający będą mogli dowiedzieć się więcej o biologii pingwinów i lepiej zrozumieć wyzwania, przed którymi stoją te ptaki w naturalnym środowisku.
Inwestor, czyli Stołeczny Zarząd Rozbudowy Miasta, czeka na oferty firm zainteresowanych budową pawilonu do 27 listopada.