Pomnik u zbiegu ul. Jagiellońskiej i Al. Solidarności, poświęcony pamięci ks. płk. Szymona Fedorońko oraz jego synów; Aleksandra, Wiaczesława i Oresta, padł ofiarą wandali. Został pomazany niebieską farbą.
Maźnięcie nie jest duże i pewnie przeszłoby bez echa, gdy nie fakt, że rodzina Fedorońko, upamiętniona na pomniku, szczególnie zapisała się w historii Polski.
Pułkownik Federońko, naczelny prawosławny kapłan Wojska Polskiego został zamordowany w Katyniu; syn Aleksander, pilot polskich sił powietrznych, poległ w 1944 r. walcząc na zachodzie; Wiaczesław i Orest, żołnierze AK, polegli w Powstaniu Warszawskim. Wszyscy trzej byli wychowankami Praskiego Gimnazjum im. Króla Władysława IV.
W sprawie oczyszczenia pomnika interweniował Kamil Ciepieńko, radny Praskiej Wspólnoty Samorządowej. – Złożyłem już stosowną interpelację – tłumaczy radny. Z naszych informacji wynika, że sprawa trafiła do wiceburmistrza dzielnicy Dariusza Wolke, który obiecał, że farba zostanie usunięta.
Pomnik upamiętniający kapelana Szymona Fedorońko oraz jego synów został odsłonięty w listopadzie 2008 roku. Odsłonięcia dokonali wspólnie córka Wiaczesława Fedorońki, Aleksandra Fedorońko-Adamczewska i Prezydent RP Lech Kaczyński, a poświęcenia pomnika dokonali metropolita Sawa, abp hajnowski Miron Chodakowski i bp siemiatycki Jerzy.