Sklep „Konrad” przy ul. Targowej wyróżnia nie tylko asortyment, ale też jeden z najciekawszych warszawskich szyldów. W stolicy ruszają warsztaty, których celem jest powstanie krojów pisma w oparciu o tradycje lokalnej typografii.
Warszawskie Kroje to niekomercyjny projekt, w wyniku którego powstanie seria dziesięciu nowych krojów pism. Powstałe fonty będą udostępnione za darmo, na otwartej licencji.
Inspiracją i podstawą dla nowych krojów będzie historyczne liternictwo stołecznych modernistycznych neonów, ręcznie wykonanych szyldów, reklam i murali z czasów PRL i znikających tradycji miejskiej typografii z lat 1920–1980. Celem organizatorów nie jest wyłącznie cyfrowe odtworzenie historycznych krojów, ale przede wszystkim opracowanie nowych propozycji, nawiązujących do warszawskiego „charakteru pisma”. – Dzięki dokumentacji ocalimy od zapomnienia najciekawsze style i unikatowe okazy lokalnej typografii. Tworząc na ich podstawie nowe projekty, chcemy nadać im drugie życie i wprowadzić je do powszechnego użytku – czytamy na stronie projektu.
Portal naszemiasto.pl zapytał koordynatora projektu, Franciszka Cieślaka, które ze stołecznych szyldów darzy największą sympatią.
– Po pierwsze sklep „Konrad” na ulicy Targowej. To bardzo niepozorny, mały sklep, który sprzedaje ubrania dla mężczyzn. Głównymi klientami są starsi panowie. Można tam kupić m.in. spodnie garniturowe, marynarki, takie trochę niedzisiejsze rzeczy. Mają wspaniały szyld wymalowany na szybie, który nie jest tak łatwo dostrzec, ale gdy mu się przyjrzeć, jest naprawdę wdzięczny.
Swój udział w warsztatach można zgłaszać do końca lutego. Więcej informacji na stronie projektu http://warszawskiekroje.miastodwa.org/