Kolejna próba odwołania przewodniczącego rady dzielnicy Ireneusza Tondery zakończyła się fiaskiem. Nadzwyczajna sesja rady została przerwana po niespełna pięciu minutach.
Dziś o godz. 11.00 w trybie zdalnym odbyła się nadzwyczajna sesja rady dzielnicy Praga-Północ. W porządku obrad znalazły się m.in. punkty dotyczące odwołania przewodniczącego rady dzielnicy – Ireneusza Tondery (radny niezależny, dawniej SLD) oraz wiceprzewodniczącej rady Elżbiety Kowalskiej-Kobus (PO), a także powołania nowego prezydium rady.
– W związku z faktem, że punkty od 2. do 5. są niemożliwe do realizacji z przyczyny technicznych przechodzę do punktu 6. i zarządzam przerwę – powiedział przewodniczący Tondera, który podziękował radnym za udział i zakończył sesję.
To już kolejna próba odwołania przewodniczącego Tondery przez radnych, którzy stanowią większość w radzie dzielnicy. Przewodniczący wykorzystuje jednak fakt, że statut dzielnicy nie przewiduje odwołania go ze stanowiska w trybie zdalnym, dlatego od wielu miesięcy nie zwołuje sesji w trybie stacjonarnym. Tłumaczy to zagrożeniem koronawirusem i bezpieczeństwem radnych oraz urzędników.
W tym samym czasie, w trybie stacjonarnym, w urzędzie odbywają się jednak komisje rady, a sam urząd działa normalnie.