Przy ul. Jagiellońskiej na Pradze-Północ, tuż obok ronda Stefana Starzyńskiego, odsłonięto fundamenty zabudowań, których nie ma na żadnych mapach warszawskiej Pragi. Odkrycia dokonano przy okazji sadzenie drzew.
Fundamenty nieznanego obiektu znajdują się na głębokości około 1,5 metra w jednym z dołów, w którym docelowo mają być posadzone drzewa. 24 lipy srebrzyste zostały przeniesione w to miejsce z pl. Powstańców Warszawy, na którym trwa właśnie budowa podziemnego parkingu.
To może być dawny cmentarz lub zabudowania osady Golędzinów
Sprawą zajął się radny Pragi, który odkrył fundamenty, Kamil Ciepieńko. – Zwróciłem się do Zarządu Zieleni i Zarządu Dróg Miejskich o pilne przeprowadzenie konsultacji z konserwatorem zabytków. Być może widoczne fundamenty mają wartość historyczną – mówi radny i dodaje, że według niektórych źródeł, m.in. „Gazety Codziennej” z 1859 roku, może to być dawny cmentarz wyznania Ewangelicko-Augsburskiego lub zabudowania dawnego Golędzinowa. Osada, której początki datuje się na XIV. znajdowała się na terenach dzisiejszego osiedla Praga II, a rynek Golędzinowa, gdzie m.in. odbywały się targi, był zlokalizowany w rejonie skrzyżowania ulic Jagiellońskiej i Szanajcy.
Będziemy informować o tej sprawie na naszym portalu.