czwartek, 26 grudnia, 2024
WiadomościDzień dresiarza na Pradze. Uczniowie w strojach sportowych na zajęciach szkolnych

Dzień dresiarza na Pradze. Uczniowie w strojach sportowych na zajęciach szkolnych

Udostępnij

Uczniowie jednej ze szkół podstawowych na Pradze w najbliższy piątek mogą przyjść na zajęcia w dresie. To decyzja szkolnego samorządu.

Dres, czyli sportowe ubranie, dawniej było wyróżnikiem osób spędzających czas na ławkach i boiskach. Dresiarze pojawili się w Polsce w latach 90. I choć sami nie określali się w ten sposób, to przez ogół społeczeństwa byli traktowani jako oddzielna subkultura, tak jak skejci czy punki.

Dresiarze charakteryzowali się gwałtownym zachowanie i skłonnością do przestępstw. Przypisywano im brak poszanowania zasad i norm współżycia społecznego, co objawiało się używaniem ordynarnego języka i akceptowaniem przemocy.

Do szkoły w piżamie i z książkami w wiadrze

Dzień Dresiarza odbędzie się w Szkole Podstawowej im. gen. Jakuba Jasińskiego nr 258 przy ul. Brechta. Jak udało nam się ustalić, pomysł Dnia Dresiarza to inicjatywa nowego szkolnego samorządu. – To wieloletnia tradycja, że uczniowie proponują nietypowe obchody nietypowych świąt – mówi dyrektor szkoły Bogumiła Chisi. Jak dodaje, jej podopieczni przychodzili już do szkoły w piżamach i szlafrokach. W szkole obchodzono też dzień bez plecaka, uczniowie przynosili książki spięte paskiem a nawet w wiadrach.

W szkole panują zasady społeczeństwa obywatelskiego. W ramach Rzeczpospolitej Szkolnej działają ministerstwa z szefami resortów, a nawet urząd premiera szkoły. Zapytaliśmy, dlaczego szkoła nie ma prezydenta. – Nie było takiej potrzeby – dodaje z uśmiechem dyrektor Chisi.

na zdjęciu szkoła przy Brechta
Szkoła podstawowa nr 258 przy ul. Brechta na Pradze-Północ. Fot. AG

Mundurki na Pradze

W Polsce szkolne mundurki obowiązywały do końca lat 80. W 2007 roku, ówczesny Minister Edukacji, Roman Giertych ponownie wprowadził je do szkół, ale już po roku nakaz cofnięto. Na Pradze-Północ mundurki obowiązują w Liceum Ogólnokształcącym im. Marszałka Józefa Piłsudskiego przy ul. Kowelskiej, ale tylko uczniów, którzy uczęszczają do klasy kawalerii konnej.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google. Dołącz do nas i śledź portal Przegladpraski.pl codziennie na Facebook/Przegladpraski

Kamil Ciepieńko
Kamil Ciepieńkohttps://kamilciepienko.pl/
Redaktor i twórca Przeglądu Praskiego. Publicysta i samorządowiec. Radny dzielnicy Praga-Północ od 2010 r. Z Pragą jest związany od pierwszych dni życia. Fundator i prezes Fundacji Praga Pomaga.
Reklama

Wiadomości

Reklama

Podobne wiadomości