niedziela, 5 stycznia, 2025
WiadomościSamorządNowa edycja budżetu obywatelskiego w Warszawie. Na Pradze nie brakuje kontrowersji

Nowa edycja budżetu obywatelskiego w Warszawie. Na Pradze nie brakuje kontrowersji

Udostępnij

Od wtorku, 7 stycznia, można już zgłaszać projekty do budżetu obywatelskiego, które zostaną zrealizowane w 2026 r. Głosowanie odbędzie się w czerwcu, a wyniki poznamy w lipcu. Budżet obywatelski wciąż jednak wzbudza ogromne kontrowersje wsród mieszkańców Warszawy.

Do 21 stycznia 2025 r. mamy czas, żeby zgłosić swój projekt do 12. edycji budżetu obywatelskiego. – Masz już pomysł, ale chcesz jeszcze poradzić się specjalistów? Zapraszamy na maraton pisania projektów – zachęcają koordynatorzy budżetu.

Podczas tzw. miejskiego maratonu pisania projektów, czyli spotkania informacyjnego dla mieszkańców, będziemy mogli dowiedzieć się więcej o nowych zasadach dotyczących zgłaszania i oceny pomysłów w budżecie obywatelskim. Spotkanie odbędzie się 11 stycznia w Centrum Kreatywności Targowa (ul. Targowa 56), w godz. 10:00 – 14:00.

Harmonogram spotkania

  • w godz. 10.00-14.00 – indywidualne spotkania przy stolikach eksperckich,
  • w godz. 10.30-13.00 – prelekcje z udziałem przedstawicieli miejskich jednostek i biur.

Kontrowersje, czyli budżet obywatelskiej (nie) odpowiedzialności

W artykule „Super Expressu” „Obcy ludzie meblują nam podwórko”, o którym pisaliśmy już na portalu Przegladpraski.pl, poznaliśmy historię uszczęśliwiania na siłę mieszkańców ul. Brechta. Nagle dowiedzieli się oni, że zostaną pozbawieni miejsc parkingowych. W zamian dostaną trawkę i krzaczki.

na zdjęciu podwórko
Podwórko przy ul. Brechta 12 na Pradze-Północ. Fot. KC/Przegladpraski.pl

Stało się to za sprawą budżetu obywatelskiego – wygrał bowiem projekt „Wyrzucamy beton – sadzimy zieleń”, o którym większość nie wiedziała (jak o całym budżecie zresztą) i którego nie chciała, na dodatek zgłoszony przez osoby, które tam nie mieszkają.

Budżet obywatelski to zmarnowane pieniądze?

Jak to możliwe? Taki jest niestety mechanizm budżetu obywatelskiego w Warszawie. Każdy może zgłosić pomysł gdziekolwiek, następnie zagłosować, gdzie chce – niekoniecznie tam, gdzie mieszka, żyje i ponosi konsekwencje swoich wyborów. A te mogą być znaczące, zważywszy na skalę. W Warszawie na budżet obywatelski w 2024 r. przeznaczono imponującą kwotę ponad 105 mln zł! Na Pradze – 2 mln 750 tys. Te 105 mln to w większości pieniądze zmarnowane, konsumowane przypadkowo i bez głębszej refleksji.

Doświadczenie wskazuje, że większość głosuje na tytuły, nie ich zawartość. Zwłaszcza że zawartość też nie jest do końca satysfakcjonująca. Często to zwyczajne widzimisię zgłaszającego, bez żadnych analiz, studium wykonalności ani badania celowości. Pozbawione sensu i racji bytu.

W budżecie na 2025 rok zagłosowało niecałe 4 proc. mieszkańców

Dzieje się tak dlatego, że za wszystkich mieszkańców decyduje niewielka garstka osób. W ostatniej edycji zagłosowało 75 657 osób – na dwumilionowe miasto. To niecałe 4 proc. mieszkańców (!). Na 60-tysięcznej Pradze zagłosowało 1909 osób (3 proc.) – ile było wśród nich prażan, nie wiadomo, gdyż głosować można w dowolnej dzielnicy.

Ta garstka zadecydowała o nowych ścieżkach rowerowych, najczęściej pustych, stojakach rowerowych stojących bezużytecznie, acz zabierających miejsca parkingowe czy o zamianie chodnika w klepisko zwane łąką kwietną. I na projekt przy ul. Brechta, którego prawie nikt nie chce.

Stąd biorą się sytuacje, kiedy mieszkańcy osiedla ze zdziwieniem dowiadują się, że nie będą już mieli parkingu funkcjonującego od kilkudziesięciu lat, bo ktoś, wcale tam niemieszkający, wymyślił sobie jego likwidację i założenie zieleńca. Ktoś inny, również spoza osiedla, na to zagłosował… Garstka ludzi tym sposobem mebluje życie innym, nie bacząc na ich preferencje i potrzeby, a nawet ich nie znając!

Potrzebne są zmiany w budżecie obywatelskim

Tym sposobem mieszkańcy Kabat oddalonych kilkanaście kilometrów od Białołęki mogą w drodze głosowania zamienić życie tamtych w piekło, lokując np. potańcówkę pod ich oknami. Na Kabaty przecież hałas nie dotrze…

Może już czas na zmiany? Na przykład podział Warszawy na małe podobszary i ograniczenie możliwości zarówno składania projektów, jak i głosowania tylko w ramach swojego miejsca zamieszkania. W końcu – jak sama nazwa wskazuje – budżet obywatelski jest dla obywateli i ma służyć przede wszystkim im: adresatom i konsumentom światłych myśli innych obywateli. Idealna opcja byłaby wtedy, gdyby ci ostatni byli zmuszeni konsekwencje swoich pomysłów ponosić i zmagać się z ich skutkami ubocznymi. Być może wówczas, gdyby sami odczuli np. brak dojazdu do budynku dla karetki, który zamienili na trawnik, w przyszłości z większą odpowiedzialnością społeczną i troską o innych zgłaszaliby postulaty czy koncepcje i oddawali swój głos.

spotkanie z mieszkańcami
W spotkaniu zorganizowanym przez Kamila Ciepieńko wzięło udział blisko 40 mieszkańców osiedla Praga II. Fot. Karol Szyszko

Projekty budżet obywatelskiego na Pradze-Północ w 2025 r.

  1. Nowe drzewa i krzewy dla Pragi
  2. Zielone ulice Pragi
  3. Nie jesteś sam/a – pierwsza pomoc psychologiczna dla dzieci i młodzieży
  4. Czystsza Praga – zadaszenia koszy i nowe kosze
  5. Zielona Wileńska
  6. Chronimy praskie ptaki i wiewiórki – oczyszczenie i konserwacja skrzynek lęgowych
  7. Zielone ściany dla Pragi
  8. Zielone przystanki autobusowe na Pradze
  9. Zielona Aleja Jagiellońska dla Pragi
  10. Ratujmy praskie kasztanowce – kontynuacja
  11. Ratujmy praskie kapliczki
  12. Nowa Zielona Praga 3
  13. Domki dla wolno żyjących kotów
  14. Cała Praga na rowery – nowe stojaki rowerowe
  15. „Jak i czym” – kampania dotycząca dokarmiania ptaków zimą – kontynuacja
  16. Wspólne, psie spacery w Parku Praskim

Współpraca: Kamil Ciepieńko

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google. Dołącz do nas i śledź portal Przegladpraski.pl codziennie na Facebook/Przegladpraski

Barbara Domańska
Barbara Domańska
Politolog i urbanista, ekspertka w dziedzinie planowania przestrzennego, budżetu obywatelskiego i inicjatywy lokalnej. Wieloletni pracownik samorządowy, radna dzielnicy Praga-Północ ze stowarzyszenia Kocham Pragę.
Reklama

Wiadomości

Reklama

Podobne wiadomości