piątek, 19 kwietnia, 2024

Warszawa na językach. Czym żyła stolica w 2021 roku?

Powiększenie strefy płatnego parkowania i budowa kładki pieszo-rowerowej łączącej ul. Okrzei z ul. Karową – to najważniejsze tematy, o których mówiła w mijającym roku Praga. A czym interesowała się cała Warszawa?

Jedną z najważniejszych spraw była bez wątpienia bitwa o ceny odbioru śmieci. Radni próbowali połączyć ją z rodzajem lokalu, opłatami za wodę i kanalizację, a obecnie – z metrażem danego mieszkania. Uchwały rajców miejskich dwukrotnie jednak zostały zakwestionowane przez sądy. Niewykluczone, że mieszkańcy Warszawy zdecydują się na drogę prawną także po ostatniej uchwale.

Głośnym echem odbił się również konflikt prezydenta Rafała Trzaskowskiego z jego zapleczem politycznym, czyli klubem radnych Platformy Obywatelskiej. Tajemnicą poliszynela jest, że kontakty wiceprzewodniczącego PO z miejskimi działaczami tej partii stają się coraz bardziej chłodne. W kuluarach mówi się, że w najbliższych wyborach poparcia partyjnych struktur nie dostanie prezydent Trzaskowski, lecz poseł Marcin Kierwiński.

Z ratusza wieje chłodem

Od prezydenta odchodzą też najbliżsi współpracownicy. Najpierw do dymisji podał się wiceprezydent Robert Soszyński, któremu wcześniej Rafał Trzaskowski odebrał nadzór nad komunikacją oraz inwestycjami, a niedawno – dyrektorka-koordynatorka (stanowisko podobne do zastępcy prezydenta) Justyna Glusman. Odejście tej ostatniej część warszawiaków przyjęła z ulgą, ponieważ wprowadziła ona do urzędu miasta radykalnych aktywistów miejskich.

To nie był dobry rok dla Platformy Obywatelskiej, która ma problem z utrzymaniem jedności swojego klubu. Radni Koalicji oficjalnie występują na konferencjach innych ugrupowań (np. Marek Szolc czy Agata Diduszko-Zyglewska), mówi się też o niedługim powstaniu koła Polski 2050 Szymona Hołowni, stworzonego przez radnych, którzy chcą odejść z KO. W dodatku PO straciła władzę na Ochocie, gdzie odwołano burmistrz Katarzynę Łęgiewicz. Przesądzony wydaje się też los partii na Pradze-Północ.

Z rady Warszawy w kosmos

Duże zainteresowanie wzbudził awans miejskiej radnej Olgi Semeniuk. Została ona bowiem przewodniczącą rady… Polskiej Agencji Kosmicznej. Złośliwi twierdzą, że to stanowisko dostała dzięki interpelacjom składanym do prezydenta Warszawy, w których poruszała problemy z kosmosu. Radna złożyła w 2019 r. 123 interpelacje, po czym (ponoć na skutek partyjnego upomnienia) jej aktywność wygasła. W 2020 r. napisała osiem interpelacji, w 2021 r. – dziewięć.

Głośno było również o schronisku Na Paluchu. Konflikt wolontariuszy z dyrekcją placówki przerodził się w regularną wojnę. Interweniowali radni miejscy i ratusz, który zarządził kontrolę tej placówki. Okazało się, że w wielu sprawach wolontariusze mają rację, i urząd miasta nakazał zrobienie w schronisku porządku. Jak alarmują w ostatnim czasie przyjaciele schroniska, porządek polega głównie na odsuwaniu wolontariuszy od ich zadań.

Ten rok za nieudany może uznać miejski aktywista Jan Śpiewak. Prawomocnie przegrał procesy za oszczerstwa z byłym wiceprezydentem Warszawy Jackiem Wojciechowiczem i szefem Lewicy w Warszawie. W dodatku od Śpiewaka odwrócili się jego dawni koledzy, co spowodowało, że nawet w radykalnych ruchach miejskich spotkał się on z ostracyzmem.

Redakcja
Redakcja
Przegląd Praski. Prawy brzeg informacji

Najnowsze informacje

Podobne wiadomości