niedziela, 26 marca, 2023

Wycieli drzewo, postawili food track. Dzielnica umywa ręce

Natura nie lubi pustki. W parku Praskim od strony ul. Jagiellońskiej, w miejscu wyciętego drzewa, prywatny inwestor postawił pawilon gastronomiczny.

Pokaźnej wielkości drzewo – robinia biała, której obwód pnia wynosił ponad 350 cm, została wycięta w kwietniu br. mimo sprzeciwu mieszkańców i samorządowców. Okoliczności wycinki drzewa nie są jasne, bo wojewódzki konserwator Zabytków w decyzji z 9 lutego 2018 r. odmówił zgody na usunięcie drzewa, a po dwóch miesiącach, w odpowiedzi na odwołanie inwestora, zmienił zdanie i drzewo poszło pod topór.

Podobne zamieszanie dotyczy obecnego pawilonu. Decyzje były wielokrotnie zmieniane. W 2017 r. stołeczny konserwator zabytków nie wyraził zgody na warunki zabudowy, tłumacząc że pawilon: „stanowić będzie element silnie dysharmonizujący z historyczną kompozycją przestrzenną parku”.

Po tym jak stracił swoje kompetencje, kolejny urzędnik, tym razem podległy wojewódzkiemu konserwatorowi zgodził się jednak na wybrukowanie działki, ale i ta decyzja po trzech miesiącach została cofnięta.

Pawilon, który ostatecznie stanął w parku przypomina pokaźnych rozmiarów food track, niż samodzielny budynek, co zapewne ma służyć kolejnej próbie ominięcia przepisów.

Kilka dni temu władze dzielnicy doprowadziły do rozwiązania komisji ochrony środowiska, pisaliśmy o tym tutaj. W ten sposób dzielnica umywa ręce i zrzeka się odpowiedzialności.

Redakcja
Przegląd Praski. Prawy brzeg informacji

Najnowsze informacje

Podobne wiadomości

Strona wykorzystuje pliki cookie. Więcej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close