sobota, 23 listopada, 2024

Kamienica przy Markowskiej jednak dla mieszkańców? Radni chcą tam umieścić uchodźców

Udostępnij

Radny z Pragi-Północ zaapelował do władz Warszawy o przeznaczenie remontowanej kamienicy przy ul. Markowskiej na tymczasowe miejsce pobytu dla uchodźców z Ukrainy. Stołeczny ratusz chciał przekazać budynek na biura dla miejskich aktywistów.

Władze miasta od kilku lat forsują pomysł, aby kamienicę przy ul. Markowskiej 16 przekazać w ręce organizacji pozarządowych. Ma tu powstać Miejsce Aktywności Lokalnej.

Nie zgadzają się z tym radni ze stowarzyszenia Kocham Pragę, którzy przekonują, że kamienica powinna trafić do mieszkańców.

W pięciopiętrowej kamienicy do 2013 r. mieszkało 50 rodzin. Ze względu na zagrożenie katastrofą budowlaną podjęto jednak decyzję o wykwaterowaniu i remoncie generalnym budynku. – Dzielnica przygotowała projekt budowlany. Miało powstać 40 w pełni wyposażonych lokali mieszkalnych i parter o funkcji użytkowej – przypomina Barbara Domańska, radna dzielnicy ze stowarzyszenia Kocham Pragę.

Niestety, władze miasta zadecydowały inaczej. Całe 5 pięter postanowiono przeznaczyć na cele społeczno-kulturalne, łącznie 2400 metrów kwadratowych. Mają tu powstać biura dla aktywistów.

– Apeluję do Pana Prezydenta o przeznaczenie budynku przy ul. Markowskiej 16 na cele dla uchodźców z Ukrainy – czytamy w piśmie, które do władz Warszawy skierował Jacek Wachowicz, wiceprzewodniczący rady dzielnicy Praga-Północ. Jak dodaje, w kilka tygodni można zaadoptować kamienice na cele mieszkalne.

Władze miasta wydały lakoniczne oświadczenie, opublikowane przez TVP Warszawa, że „(…) miasto weźmie pod uwagę wszystkie swoje budynki, myśląc o zapewnieniu mieszkań uchodźcom, robimy to każdego dnia, non stop od tygodnia.”

– Nie należy też zapominać, że zasoby mieszkaniowe Pragi-Północ są ubogie. W jednym z hoteli na Pradze-Północ wciąż są zakwaterowani pogorzelcy ze Stalowej 54, którym dzielnica musi zapewnić mieszkania – mówi Kamil Ciepieńko, radny dzielnicy ze stowarzyszenia Kocham Pragę. – Pomysł budowania kolejnego centrum aktywności lokalnej dla organizacji pozarządowych jest nieuzasadniony.

Jak dodaje Jacek Wachowicz, kamienica przy Markowskiej ma być tymczasowym miejscem pobytu dla uchodźców. Potem mieszkania powinny trafić do mieszkańców Pragi.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google. Dołącz do nas i śledź portal Przegladpraski.pl codziennie na Facebook/Przegladpraski

Wiadomości

Wiadomości lokalne