Już w najbliższą niedzielę, w Praskim Centrum Aktywności Kocham Pragę, odbędzie się spotkanie poświęconemu Szmulowi Ostwindowi. Bohater zginął w dawnym komunistycznym więzieniu przy ul. Namysłowskiej.
Spotkanie poprzedzi, o godz. 16.00, uroczyste złożenie kwiatów i zapalenie zniczy przy Pomniku ku czci Pomordowanych w Praskich Więzieniach w latach 1944-1956 przy ul. Namysłowskiej 6A. Następnie, o godz. 16.40, w Praskim Centrym Aktywności Kocham Pragę przy ul. Targowej 32, rozpocznie się wieczór poświęcony pamięci Ostwinga.
Do PCA przy ul. Targowej najłatwiej będzie dojechać tramwajem linii 3 z przystanku „Bródnowska” na ul. 11 Listopada. Droga zajmie nam około 20 min.
Kim był Szmul Ostwind?
W konspiracji Stanisław Zuzga pseudonim „Kropidło”, „Bolesław”. Walczył w Legionach Polskich, w 1 pułku piechoty pod dowództwem mjr. Edwarda Śmigłego-Rydza, uczestniczył m.in. w bitwie pod Kostiuchnówką. W 1919 roku ukończył szkołę podoficerską w stopniu starszego sierżanta, po czym otrzymał przydział do 36 pułku piechoty Legii Akademickiej i wziął udział w wojnie polsko-bolszewickiej. W 1920 roku przyjął chrzest. Od 1921 roku pracował jako posterunkowy Policji Państwowej, a od 1932 roku, po awansie na przodownika PP, pracował na stanowisku referenta Wydziału Personalnego Komendy Policji w Warszawie.
Od sierpnia 1942 roku należał do Narodowej Organizacji Wojskowej w powiecie łukowskim (z polecenia kpt. Jerzego Wojtkowskiego), skąd przeszedł do Narodowych Sił Zbrojnych. Ukończył szkolenie w ośrodku szkoleniowym NSZ „Dym” w Jacie, po czym działał w powiecie siedleckim. Po rozłamie w NSZ w kwietniu 1944 roku na mocy umowy scaleniowej z Armią Krajową pozostał w tej części NSZ, która scaliła się z AK (NSZ-AK). W maju 1944 roku został dowódcą komendy powiatowej NSZ-AK w Węgrowie. Był jedynym Polakiem pochodzenia żydowskiego na tak wysokim stanowisku dowódczym w polskiej konspiracji. 1 czerwca 1944 roku został awansowany do stopnia majora.
Ostwind: Po pierwsze jestem Polakiem
3 stycznia 1945 roku został aresztowany przez UB i przewieziony do aresztu w Otwocku, gdzie był bestialsko torturowany podczas śledztwa. Kiedy komuniści odkryli jego żydowskie pochodzenie, usiłowali przekonać go do przejścia na ich stronę. Ten jednak odmówił i stwierdził, że pozostanie wierny Polsce, swoim ideałom oraz Narodowym Siłom Zbrojnym, którym złożył przysięgę. Pytany, dlaczego jako Żyd zadawał się z faszystami, odrzekł: „Po pierwsze jestem Polakiem, po drugie tylko oni [narodowcy] chcieli mi pomóc”
2 lutego 1945 roku, po trwającym zaledwie 15 minut niejawnym procesie, Sąd Wojskowy Garnizonu Warszawskiego skazał go na karę śmierci. Został rozstrzelany 4 lutego 1945 roku w więzieniu przy ulicy 11 Listopada w Warszawie.
Organizatorami wydarzenia jest Towarzystwo Miłośników Polskiej Tradycji i Kultury oraz Związek Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych. Okręg Mazowiecki oraz Stowarzyszenie Kocham Pragę.