niedziela, 10 listopada, 2024

Odpowiedzialni lokalnie

Udostępnij

Warto pamiętać, że w cieniu dużych fundacji i organizacji charytatywnych skupiających w swoich szeregach setki, a nawet tysiące wolontariuszy, działają też małe, lokalne organizacje, których praca jest równie ważna. Jednoosobowy zarząd, rada stworzona z najbliższych i, co najważniejsze, chęć czynienia czegoś dobrego – tyle wystarczy.

W ostatnim czasie, po przeszło pięciu latach działania, oficjalnie zawiązana została „Praga Pomaga”, lokalna fundacja działającą na warszawskiej Pradze. – Mimo, że na naszym obszarze jesteśmy dobrze znani, to oficjalna forma, czyli już jako fundacja, pozwala nam na jeszcze większy zakres działań – mówi Karolina Ciesielska, wiceprezes Fundacji.

Fundacja jest jedną z tych, które zakres swoich działań ograniczają do konkretnego miejsca. Twórcy tłumaczą, że są lokalnymi patriotami i stąd pomysł żeby skupić się na swoim podwórku.

– Żyjemy tu i wiemy, jakie problemy są najważniejsze. Znamy ludzi i mamy dobre rozpoznanie terenu. Najważniejsze jest, żeby pomoc docierała precyzyjnie – mówi Ciesielska.

Praga pomaga

Mimo, że trzon fundacji stanowi mała grupa to, co roku do działań fundacji włącza się coraz więcej osób. To efekt pomysłu opracowanego przez założycieli, którego celem jest społeczne zaangażowanie mieszkańców i lokalnych przedsiębiorców. – Nie jest sztuką samemu się zmobilizować, zebrać trochę słodyczy czy ubrań, a następnie przekazać je na wybrany cel. Sztuką jest zaangażować innych, którzy zrobią to samo – tłumaczy Ciesielska.

Model akcji „Praska Paczka” jest bardzo prosty. Został opracowany na bazie doświadczeń w marketingu i public relations, a następnie dostosowany do lokalnych potrzeb. W okresach przedświątecznych w wybranych sklepach warszawskiej Pragi pojawiają się kartonowe pudełka z logotypem fundacji, do których są następnie wrzucane słodycze i produkty żywnościowe. W ten sposób lokalna akcja angażuje dwie grupy; przedsiębiorców, czyli właścicieli i obsługę sklepu oraz samych klientów.

Dla przedsiębiorcy obecność pudełka, czyli praskiej paczki, jest bez kosztowym działaniem wizerunkowym, a klienci postrzegają sam sklep, jako „zaangażowany społecznie”.

Wartością dodaną dla przedsiębiorcy jest to, że do pudełka trafiają produkty, które klienci kupują w jego sklepie. Dlatego właściciel sam mobilizuje obsługę, aby ta informowała klientów o akcji.

– Aby jednak sama akcja nie była postrzegana, jako komercyjna, punktem honoru właściciela sklepu jest przygotowanie własnej paczki, przynajmniej dorównującej wielkością paczki od klientów – mówi Ciesielska.

Najważniejsze jednak, że w ten sposób udaje się osiągnąć cel, czyli wesprzeć osoby i rodziny, które znalazły się w trudnej sytuacji życiowej, np. na święta. Szczególnie dotyczy to najmłodszych mieszkańców dzielnicy. – Dotychczas nasze paczki przekazaliśmy m.in. Stowarzyszeniu Pedagogów Podwórkowych GPiAS, Stowarzyszeniu Serduszko dla Dzieci, Zespołowi Ognisk Wychowawczych Dziadka Lisieckiego, parafiom św. Floriana i Matki Bożej z Lourdes oraz Domu Samotnej Matki i Dziecka – wymienia wiceprezes Ciesielska.

Fundacja Praga Pomaga, to przykład prowadzenia działań, które dzięki dobrej znajomości lokalnych problemów, precyzyjnie trafiają w społeczne potrzeby. Warto też zwrócić uwagę, że wsparcie podobnych podmiotów ma swoje korzyści. Być może dla firmy, która decyduje się na takie wsparcie, łatwiej zainwestować w znaną każdemu fundację, to jednak pomoc niesiona lokalnie ma swój plus – jest bardziej widoczna dla potencjalnych interesariuszy i mediów lokalnych.

źródło: Raport CSR/Gazeta Finansowa

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google. Dołącz do nas i śledź portal Przegladpraski.pl codziennie na Facebook/Przegladpraski

Redakcja
Redakcja
Przegląd Praski. Prawy brzeg informacji

Wiadomości

Wiadomości lokalne