piątek, 18 października, 2024

Ślady tajemniczej dekoracji malarskiej. Odkrycie konserwatorów na Śliwicach

Udostępnij

Konserwatorzy zabytków natknęli się na tajemnicze malunki ukryte pod warstwą farby. Odkrycia dokonano na Śliwicach, kolonii mieszkaniowej położonej na północnych kresach warszawskiej Pragi.

Co się kryje pod lamperią w budynku przy ul. Gersona?

Konserwatorzy znaleźli ślady oryginalnej dekoracji malarskiej na ścianach klatki schodowej jednego z budynków przy ul. Gersona. W ubytkach farby olejnej w partii lamperii widoczne są fragmenty pierwotnych wymalowań. – Po usunięciu większych fragmentów wtórnych warstw okazało się, że dekoracja malarska ma ciekawą formę – w prostokątnych ramach z motywem kwadratu w narożnikach, prawdopodobnie znajdowały się wzory roślinne – tłumaczą.

Konserwatorzy znaleźli ślady oryginalnej dekoracji malarskiej na ścianach klatki schodowej jednego z budynków przy ul. Gersona. Fot. UM

Dekoracja ta stanowiła pierwszą warstwę malarską na tynku. Niestety elementy wypełniające ramkę były w bardzo złym stanie technicznym, niepozwalającym na odczytanie ich pierwotnego wyglądu. – Mając nadzieję, że w innych miejscach wymalowania są lepiej zachowane, co umożliwiłoby odczytanie ich formy, zdecydowaliśmy o usunięciu ze ścian w partii lamperii, wszystkich wtórnych nawarstwień – informują przedstawiciele Stołecznego Konserwatora Zabytków i dodają, że prace udało się przeprowadzić dzięki przychylnej postawie i wsparciu mieszkańców, którzy okazali dużą wyrozumiałość i cierpliwość.

Najlepiej zachowany fragment dekoracji na parterze pozostawiono odkryty. W najbliższym czasie będzie poddany retuszowi. Zabieg ten ma pozwolić na uczytelnienie jego rysunku i kolorytu.

Już wkrótce Zakład Gospodarowania Nieruchomościami w Dzielnicy Praga-Północ przeprowadzi remont pozostałych ścian klatki schodowej. Zgodnie z wytycznymi konserwatorów zdecydowano o powtórzeniu pierwotnej kolorystyki i odtworzeniu geometrycznej dekoracji ścian w uproszczonej formie. Pozwoli to na przywrócenia, choć częściowo, historycznego wyrazu tego wnętrza.

Ślady oryginalnej dekoracji malarskiej na ścianach klatki schodowej. Fot. UM.

Kolonia Śliwice na Pradze-Północ

Kolonia Śliwice powstała w latach 30. XX wieku. Miała być zalążkiem dużej dzielnicy mieszkaniowej, sięgającej Pelcowizny i nasypu kolejowego na Golędzinowie. Powstałe budynki są modernistyczne i oszczędne w formie, tym większe zdziwienie wzbudziły odkryte wymalowania na jednej z klatek schodowych.

Nazwa Śliwice wzięła się od zlokalizowanego w pobliży fortu Śliwickiego, wybudowanego w 1835 r. we wsi Golędzinów. Kolonię Śliwice, położoną w sąsiedztwie dawnej FSO, tworzy kilkadziesiąt jednopiętrowych domów w zabudowie bliźniaczej, usytuowanych między ulicami, którym patronują polscy malarze: Wojciech Gerson, Stanisław Witkiewicz Aleksander Kotsis i Władysław Szerner.

W momencie wybuchu II wojny światowej część budynków kolonii nie było jeszcze wykończonych. Na zdjęciach lotniczych z 1945 r. można zobaczyć Śliwice otoczone łąkami i polami. Historię Śliwic i jej mieszkańców bardzo ciekawie opisuje w swojej książce jej długoletni mieszkaniec, Henryk Podczaski (H. Podczaski, Śliwice, czy je jeszcze pamiętasz?, 2010). Na fotografiach umieszczonych w jego publikacji widoczne są proste w formie, modernistyczne budynki usytuowane wzdłuż ulic brukowanych kamieniem polnym. Domy były skromne, bez drogich okładzin elewacji, szlachetnych tynków, indywidualnie zaprojektowanych rozwiązań.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google. Dołącz do nas i śledź portal Przegladpraski.pl codziennie na Facebook/Przegladpraski

Kamil Ciepieńko
Kamil Ciepieńkohttps://kamilciepienko.pl/
Redaktor i twórca Przeglądu Praskiego. Publicysta i samorządowiec. Radny dzielnicy Praga-Północ od 2010 r. Z Pragą jest związany od pierwszych dni życia. Fundator i prezes Fundacji Praga Pomaga.

Wiadomości

Wiadomości lokalne