UKS Błyskawica grając w dziesiątkę pokonała na własnym boisku wicelidera warszawskiej A klasy Victorię II Sulejówek: 3-2. Bohaterem spotkania był Michał Graczyk, który strzelił zwycięską bramkę w 92 minucie.
Drużyna z Pragi objęła prowadzenie już po pierwszej akcji meczu. Michał Nagórski, po kapitalnym podaniu Damiana Brzozowskiego, w sytuacji sam na sam nie dał żadnych szans bramkarzowi Viktorii.
Przy stanie 1-0, w 20. minucie meczu z boiska został wyrzucony Tomasz Kraśniewicz i od tej pory Błyskawica grała w dziesiątkę. Viktoria nie potrafiła jednak wykorzystać przewagi. Nagórski przed przerwą podwyższył jeszcze wynik na 2-0, jednak sędzia dopatrzył się spalonego.
Tuż po przerwie, w 61 minucie Marcin Graczyk strzelił swoją pierwszą bramkę w meczu, ustalając wynik na 2-0. Radość na stadionie przy Kawęczyńskiej trwała raptem 5 minut; tylko potrzebowali goście, aby strzelić kontaktowego gola. Viktoria ruszyła do przodu licząc, że odrobi straty. W 88. minucie sędzia spotkania podyktował kontrowersyjny rzut karny, który na bramkę zamienił Wojciech Wociał z Viktorii.
W doliczonym czasie gry Damian Borowski wywalczył piłkę, a po jego zagraniu ta w dość przypadkowy sposób znalazła się pod nogami Graczyka, a ten z odległości 25 metrów posłał ją do siatki. Viktoria rozpaczliwie próbowała jeszcze wywalczyć jeden punkt, ale Błyskawica twardo broniła wyniku.
Podopieczni trenera Andrzeja Klimkiewicza z kompletem 9 punktów zajmują pierwsze miejsce w tabeli. Na drugim miejscu, z tą samą liczbą punktów, ale słabszym stosunkiem bramek, znajduje się Mazur Radzymin.
Następny mecz Błyskawica zagra 12 września z UKS Kamionek przy ul. Strażackiej w Rembertowie. Mazur zaś na wyjeździe zmierzy się z rezerwami czwartoligowego Huraganu Wołomin, który w poprzedniej kolejce na własnym stadionie uległ Błyskawicy 1-4. Liczymy na to, że Wołomin nie odpuści, a my wysoko pokonamy drużynę z Kamionka, co umocni nas na pozycji lidera!
