Niemal 800 km ulic zostało posprzątanych wodą z miejskich basenów. Zamiast zrzutu do kanalizacji, woda została zatankowana do pojazdów służb oczyszczania miasta, które nocami sprzątały warszawskie ulice. Przykład przyszedł z Pragi-Północ.
Wykorzystywanie wody z basenu do porządków po raz pierwszy odbyło się w kwietniu, kiedy to wodą z pływalni przy ul. Jagiellońskiej posprzątane zostały ulice na Pradze-Północ. To inicjatywa Jacka Wachowicza, wiceprzewodniczącego Rady Dzielnicy Praga-Północ ze stowarzyszenia Kocham Pragę.
– Na każdym basenie są przeprowadzane tzw. przerwy technologiczne oraz wykonywane konieczne remonty, niezbędne jest wówczas spuszczenie kilkuset m3 wody do kanalizacji. Podjąłem starania żeby wykorzystać basenową wodę do podlewania miejskiej zieleni, o ile skład wody na to pozwoli, lub mycia ulicznych jezdni. Przeprowadziłem rozmowy z odpowiednim służbami oraz wystosowałem pismo do Zarządu Dzielnicy Pragi-Północ, który poparł mój pomysł. Wystosowałem również prośbę do Prezydenta Warszawy, żeby w ślad za Pragą w ten sam sposób wykorzystywać wodę z basenów w całej Warszawie – mówił Jacek Wachowicz w kwietniu br. Jak widać starania wiceprzewodniczącego praskiej rady przyniosły skutek.
Woda z basenów znów w obiegu
Woda była wypompowywana z basenów w czasie przerwy technologicznej (konserwacyjno-sanitarnej). Zamiast zrzutu do kanalizacji, woda została zatankowana do pojazdów służb oczyszczania miasta, które nocami sprzątały warszawskie ulice. Zmywarki pobrały łącznie 850 m3 wody, co pozwoliło na posprzątanie niemal 800 km jezdni.
– Koncepcja wykorzystania wody z basenów do porządków w mieście wspiera ideę ekologicznego gospodarowania wodą – przekonują władze miasta.