czwartek, 28 marca, 2024

Urzędnicy z Pragi-Północ wyprowadzili ponad 700 tysięcy złotych. Sprawę bada prokuratura

Ponad 700 tys. zł, tyle w ciągu ostatnich dwóch lat zniknęło z kasy Dzielnicowego Biura Finansów Oświaty Pragi-Północ. To równowartość 180 wysokiej klasy komputerów dla uczniów. Nielegalny proceder opisali dziennikarze „Super Expressu”.

– Urzędnik z Pragi-Północ miał wyłudzić fortunę z dzielnicowego budżetu! Jest podejrzenie, że Mariusz G. stworzył aż 15 fikcyjnych pracowników szkół i dopisał ich do listy płac, a ich pensje przelewał na swoje konto! – czytamy na stronach „SE”.

Nielegalny proceder trwał od lipca 2019 r. W tym czasie na koncie urzędnika Dzielnicowego Biura Finansów Oświaty i byłego kandydat Platformy Obywatelskiej do rady dzielnicy Praga-Północ znalazło się ok. 300 tys. zł. Kolejne ok. 400 tys. zł znalazło na czterech innych, niezidentyfikowanych jak dotąd, rachunkach bankowych. Sprawę bada już policja i prokuratura.

System wyprowadzania pieniędzy polegał na stworzeniu zmyślonych pracowników praskiej oświaty i wykorzystania danych osób, które już nie pracują m.in. dozorców i sprzątaczek. Osoby te, co miesiąc dostawały pensję, która wpływała na konto urzędnika DBFO. W dokumencie z kontroli w biurze oświaty, na który powołują się dziennikarze „SE”, czytamy:

„Na podstawie dokumentacji ustalono, że w okresie od lipca 2019 do stycznia 2021 ze środków publicznych dokonano nieuprawnionych wypłat na łączną kwotę 727 291,32 zł w tym na dwa rachunki bankowe zidentyfikowane jako rachunki bankowe Mariusza G. dokonano operacji przekazania przelewów łącznej kwoty 361,467 zł oraz na cztery inne ujawnione w czasie kontroli niezidentyfikowane rachunki bankowe, dokonano przelewów w łącznej kwocie 365,824 zł.

Pieniądze były więc wyprowadzane przez 19 miesięcy, co oznacza, że „dodatkowa” pensja nieuczciwych urzędników wynosiła ponad 38 tys. miesięcznie.

 

ŹródłoSuper Express
Redakcja
Redakcja
Przegląd Praski. Prawy brzeg informacji

Najnowsze informacje

Podobne wiadomości