Mieszkańcy osiedla na Pradze-Północ postanowili, że postawią się miejskim urzędnikom. Protestują przeciwko wprowadzeniu na ich osiedlu strefy płatnego parkowania. Zbierają podpisy i organizują spotkania.
Wczoraj w nocy grupa mieszkańców osiedla Praga II przeprowadziła akcję informacyjną. Rozklejano plakaty, rozdawano i umieszczano ulotki za wycieraczkami samochodów. – W najbliższą sobotę spotykamy się na pl. Hallera, przy fontannie, gdzie będziemy zbierać podpisy o uchylenie uchwały Rady Warszawy, na mocy której urzędnicy postanowili zmienić nasze codzienne życie – mówi Kamil Ciepieńko, radny Pragi-Północ ze stowarzyszenia Kocham Pragę, autor petycji do władz miasta.
Zbiórka podpisów przeciwko strefie płatnego parkowania: https://www.petycjeonline.com/niedlastrefy
Autorzy akcji protestacyjnej będą zbierać podpisy:
- 5 listopada (sobota), w godz. 12-15 na pl. Hallera przy fontannie,
- 8 listopada (wtorek), w godz. 17-20 w Administracji Obsługi Mieszkańców przy ul. Burdzińskiego 7.
PRZECZYTAJ: Miasto potrafi zadbać o siebie. Ale co z mieszkańcami?
– Zostaliśmy przez władze miasta zostawieni sami sobie. Na osiedlu, na którym od zawsze brakowało miejsc parkingowych, teraz nie ma już ich wcale. Drogowcy nie wzięli pod uwagę potrzeb zmotoryzowanych mieszkańców, nie zaproponowali żadnej alternatywy. Zasłaniając się przepisami wytyczyli tylko osiem miejsc parkingowych przy jednym z 12-piętrowych bloków, a przy ulicy, gdzie stoją najwyższe bloki osiedla, zniknie 83 proc. miejsc postojowych dla mieszkańców – mówi radny.