Budzące grozę i strach pawilony przy ulicy Targowej zostaną rozebrane. W najbliższą środę przy skrzyżowaniu z Mackiewicza pojawią się maszyny, które zrównają to miejsce z ziemią. To efekt porozumienia, które w marcu wypracował z prezydentem miasta Jacek Wachowicz, wiceburmistrz Pragi-Północ.
Dawne pawilony handlowe przy ul. Targowej 18 są najgorszą wizytówka warszawskiej Pragi. Prowizoryczne zabezpieczenia pustostanów nie uchroniły ich przed bezdomnymi. W ostatnich latach wybuchały tu pożary, dochodziło też do przemocy. Nie brakowało porozrzucanych strzykawek i butelek po alkoholu. W czerwcu 2023 roku doszło w tym miejscu do kłótni pomiędzy dwoma mężczyznami. Jeden z nich został śmiertelnie raniony nożem.
Restauracja, pracownie, biura i sex shop
Piętrowe pawilony przy ul. Targowej powstały w 1971 roku. Przez lata w odbywał się tu handel, były też biura, działali prascy rzemieślnicy. W pawilonach znajdowała się m.in. restauracja „Stara Praga”, Pracownia Lamp Artystycznych MAGEDI, Pracownia Czapek i Kapeluszy – Cieszkowski. Działał tu nawet sex shop.
W 2018 roku miał się zakończyć ostatni etap budowy Trasy Świętokrzyskiej. W miejscu pawilonów zaplanowano budowę jezdni z dwoma pasami ruchu – przedłużenie ul. Sokolej. Kolejny termin zakończenia budowy to rok 2021. I choć pawilony opustoszały, to w ruinach dawnego zagłębia handlu pojawili się nowi mieszkańcy, których obecność stała się utrapieniem dla prażan.
Prezydent przekazał 500 tysięcy na rozbiórkę pawilonów
W marcu 2023 roku Jacek Wachowicz, zastępca burmistrza Pragi-Północ, spotkał się w sprawie rozbiórki pawilonów z prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim. – Przedstawiłem problem władzom miasta, do których należy ten teren. Pawilony niszczeją, a okolica stała bardzo niebezpiecznym miejscem, w którym zbiera się niechciane towarzystwo i handlarze narkotyków. Efektem spotkania z prezydentem było pozyskanie z budżetu miasta 500 tysięcy złotych na rozbiórkę pawilonów – informuje Wachowicz. W ten sposób wiceburmistrz rozwiązał trwający od lat problem.
W środę na podstawie decyzji prezydenta na miejscu pojawią się maszyny i specjaliści, którzy zajmą się wyburzeniem pawilonów.